Kontrola skarbowa

Zbliżająca się kontrola skarbowa spędza sen z powiek niejednemu przedsiębiorcy-podatnikowi. Już sama jej procedura i forma przeprowadzania oraz nieugięta i twarda postawa bardzo oficjalnych i rzeczowych urzędników kojarzy się dość negatywnie. Nierzadko dużą trudność stanowi właściwe zachowanie i niekiedy zdarza się, iż nieświadomie podejmujemy kroki, które nie są zbyt mile widziane i przez wysłanego na kontrolę pracownika urzędu skarbowego mogą zostać uznane za naruszenie i przeszkodzenie w spełnianiu jego obowiązków.

I co wtedy? Najczęściej wiąże się to z karą pieniężną. Grzywna może być rozmaita, wszystko to zależy od stopnia zakłóceń. Za czyny kwalifikujące się do odpowiedzialności karnej uznaje się między innymi już sam fakt nieprzekazania lub nieprzygotowania określonych dokumentów niezbędnych do realizacji kontroli. Przykładem tego może być chociażby brak księgi rachunkowej czy też podatkowej lub innych, różnorodnych dowodów prowadzenia danej działalności gospodarczej zgodnie z prawem.

Za wykroczenie rozumie się także uniemożliwienie kontrolerom rozpoczęcia lub kontynuacji pracy. Jak zweryfikować czy dane postępowanie faktycznie stało na przeszkodzenie w prowadzeniu procederu? Otóż w takich okolicznościach patrzy się na efekt końcowy. Bliżej mówiąc, to znaczy, że jeśli osoby uprawnione do wglądu w działalność firmy nie mogły przeprowadzić kontroli w pełni lub musiały stanąć z pracą w miejscu, winny jest przedsiębiorca. Bardzo często natomiast właściciele przedsiębiorstw w obawie przed ewentualną karą pieniężną wstrzymują się od pytań, na które odpowiedzi śmiało mogą uzyskać. Przykładowo nie jest niczym złym wysunięcie pisemnego wniosku z prośbą o wykaz dokumentacji, która ma być przygotowana na czas kontroli.